sobota, 27 sierpnia 2011

Co Ty Robiłaś Cały Dzień?

Veronica Kavanagh

znalezione w sieci: http://www.divinecaroline.com/22324/37661-did-do-day#ixzz1WEDvxzj9

Pewien mężczyzna przyszedł do domu po pracy i znalazł trójkę swoich dzieci przed domem, ciągle ubranych w piżamy, bawiących się w błocie a ogródek usłany był pustymi pudełkami i opakowaniami po jedzeniu.
Drzwi do samochodu żony były otwarte, tak jak i drzwi wejściowe do domu a psa nigdzie nie było widać.
Podchodząc do wejścia znalazł jeszcze większy bałagan. Lampa była zbita a dywanik leżał zwinięty przy ścianie.
W jednym pokoju ryczał telewizor nastawiony na dziecięcy kanał, w drugim leżały porozrzucane zabawki i różne części garderoby.

W kuchni, zlew był wypełniony brudnymi naczyniami, na stole rozlane jedzenie ze śniadania, drzwi do lodówki otwarte na oścież, psie jedzenie rozsypane po podłodze, pod stołem leżało rozbite szkło, przy tylnych drzwiach rozsypana kupka piachu.

Szybko podążył na górę, potykając się o zabawki i jeszcze więcej odzieży, szukając swojej żony. Zmartwił się, że może jest chora albo stało się coś poważnego.
Po drodze zauważył strumyk wody wyłaniający się z łazienki.
Zaglądając do środka, znalazł mokre ręczniki, oblepione mydło i kolejną porcję rozrzuconych zabawek. Kilometry papieru toaletowego leżały na kupce a pasta do zębów była rozsmarowana po lustrze i na ścianach.

Wpadając do sypialni, znalazł swoją żonę zwiniętą w łóżku, ciągle ubraną w piżamę, czytającą książkę.
Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak minął mu dzień.
Spojrzał na nią skonsternowany i zapytał: «Co tu się dzisiaj stało?»
Żona uśmiechnęła się znowu i odpowiedziała: «Wiesz jak każdego dnia wracasz po pracy i pytasz, co ja do licha robiłam cały dzień?»

«Tak» odpowiedział niedowierzająco.

Na to żona odpowiedziała: «Cóż, dzisiaj tego nie robiłam».

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz